Tak komentuje przypadki znalezienia dokumentów na śmietnikach rzecznik GIODO, Małgorzata Kałużyńska-Jasak:
"Kto administrując zbiorem danych lub będąc obowiązany do ochrony danych osobowych, udostępnia je lub umożliwia dostęp do nich osobom nieupoważnionym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." (Art 51 Ustawy o Ochronie Danych Osobowych).
"Jeśli osoba przekazuje swoje CV, to tylko w tym celu podaje informacje o sobie, aby wykorzystał je przyszły pracodawca, a nie, aby do danych miały dostęp osoby trzecie. A dokumenty na śmietniku to dostęp dla osób postronnych."
"Sprawa jest bulwersująca, ponieważ dotyczy danych podlegających ustawowej ochronie. Została złamana i ustawa o danych osobowych i ustawa ubezpieczeniowa. Ustaleniem, kto ponosi za to odpowiedzialność, powinna się zająć prokuratura".
"Administrator danych osobowych (np. sąd i prokuratura) ma obowiązek tak przetwarzać dane osobowe, aby były bezpieczne. Administrator musi zastosować takie środki techniczne i organizacyjne, które zapewnią ich bezpieczeństwo"
"Czujemy się zagrożeni przez osoby trzecie i uważamy, że jeśli inni chronią świetnie nasze dane osobowe: banki, firmy ubezpieczeniowe, to jest w porządku. Nie widzimy siebie, człowieka, jako najsłabszego ogniwa, tego że sami możemy zagrozić bezpieczeństwu własnych danych osobowych."
"Kto administrując zbiorem danych lub będąc obowiązany do ochrony danych osobowych, udostępnia je lub umożliwia dostęp do nich osobom nieupoważnionym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2." (Art 51 Ustawy o Ochronie Danych Osobowych).
"Jeśli osoba przekazuje swoje CV, to tylko w tym celu podaje informacje o sobie, aby wykorzystał je przyszły pracodawca, a nie, aby do danych miały dostęp osoby trzecie. A dokumenty na śmietniku to dostęp dla osób postronnych."
"Sprawa jest bulwersująca, ponieważ dotyczy danych podlegających ustawowej ochronie. Została złamana i ustawa o danych osobowych i ustawa ubezpieczeniowa. Ustaleniem, kto ponosi za to odpowiedzialność, powinna się zająć prokuratura".
"Administrator danych osobowych (np. sąd i prokuratura) ma obowiązek tak przetwarzać dane osobowe, aby były bezpieczne. Administrator musi zastosować takie środki techniczne i organizacyjne, które zapewnią ich bezpieczeństwo"
"Czujemy się zagrożeni przez osoby trzecie i uważamy, że jeśli inni chronią świetnie nasze dane osobowe: banki, firmy ubezpieczeniowe, to jest w porządku. Nie widzimy siebie, człowieka, jako najsłabszego ogniwa, tego że sami możemy zagrozić bezpieczeństwu własnych danych osobowych."